Zachęcam do strojenia choinki ozdobami zrobionymi samodzielnie:) W internecie można znaleźć mnóstwo pomysłów na to, jak zrobić proste ale efektowne ozdoby - od łańcuchów z popcornu, przez papierowe gwiazdki po bardziej skomplikowane aniołki czy reniferki. Dzisiaj pokażę jak zrobić bardzo proste i przeurocze ozdoby z masy solnej.
Inspirację znalazłam na bardzo ciekawym blogu poświęconym wyrobom z masy solnej (http://sztukaniepowazna.blogspot.com/2012/11/jak-zrobic-ozdoby-na-choinke-kurs.html) - zachęcam do zajrzenia:)
Zacznijmy od przepisu na masę solną. W internecie możecie znaleźć wiele różnych przepisów, ja jednak pozostałam przy tradycyjnym:
- 200g mąki (ok.1 szklanka)
- 200g soli (ok.1 szklanka)
- 125ml wody (ok.pół szklanki)
Wszystko razem zagniatamy. W razie gdyby ciasto było za rzadkie - dodajemy mąki. Gdyby było za gęste, dodajemy wody.
Ciasto wałkujemy na placek o grubości ok 0,5-1cm. Na placku odciskamy różne wzory - można użyć serwetki lub, tak jak ja, kolczyków czy łańcuszków lub czegokolwiek innego z ciekawymi wzorami. Następnie foremkami do ciastek wykrawamy kształty. Nie zapomnijcie zrobić dziurek na wstążeczki do zawieszenia na choince!
Gotowe ozdoby układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i suszymy w piekarniku w ok.70 stopniach przez ok. 2 godziny. Można również suszyć na świeżym powietrzu, jednak po pierwsze, trwa to kilka dni, po drugie, zimą nie polecam.
Po wyjęciu z piekarnika i przestygnięciu ozdób, zabieramy się za malowanie:) Do malowania polecam farby akrylowe. Ja użyłam tylko dwóch - białej i czerwonej. Najpierw dokładnie malowałam część ozdób na biało i część na czerwono i czekałam aż wyschną. Następnie pędzelkiem zamoczonym tylko w farbie (bez wody!) pociągnęłam czerwoną farbą na białych ozdóbkach i białą na czerwonych, dzięki czemu wyszedł ciekawy efekt:)
Masa solna świetnie nadaje się też do lepienia świątecznych prezentów:)
SUPER!!!!Przyznam się że korci mnie zrobić coś z masy solnej, ale jakoś nie mam weny:)
OdpowiedzUsuńDzięki:) Polecam! Wcześniej tez nie przepadałam za lepieniem z masy solnej bo wydawało mi się, że zajmuje to za dużo czasu i robi się za wielki bałagan, a po suszeniu i tak wszystko pęka. Ale jak ma się dobry przepis to wszystko idzie szybko i bezproblemowo - potrzeba tylko trochę cierpliwości przy suszeniu:) Czekam na Twój wpis o masie solnej!:)
UsuńA ja wenę mam, ale z masy solnej mnie nie korci
OdpowiedzUsuń