Opakowania na świąteczne prezenty z rolek po papierze toaletowym

No i znów wracamy do rolek:) Zbliżają się Święta więc trzeba pomyśleć też o prezentach:) Najwazniejsza jest pamięć o bliskiej osobie więc razem z dziećmi przygotować możemy małe upominki dla Babci, Dziadka czy Cioci w postaci samodzielnie zrobionego serduszka z masy solnej, słodkości czy innej samorobnej niespodzianki. Dzisiaj pokażę jak w prosty i efektowny sposób taki prezencik zapakować:)

Potrzebna jest tylko rolka po papierze toaletowym, farby akrylowe lub tempery i wstążeczka.

Zaczynamy od malowania rolki. Można też ją obkleić papierem do pakowania prezentu - sposób najprostszy i najszybszy, jednak ja wolę z dziećmi włożyć trochę więcej pracy i serca więc z reguły malujemy:) 

No własnie.. I tu mamy wielkie pole do popisu bo możemy namalować co tylko chcemy:) Polecam farby akrylowe lub tempery bo ładnie kryją powierzchnię rolki. Plakatówki sprawdzają się gorzej - wsiąkają w rolkę i potrzeba wielu warstw by kolor tektury przestał przebijać.

Jak rolka wyschnie, pozostaje nam tylko zagiąć jej jeden koniec, wrzucić prezent do środka i zagiąć drugi. Na końcu można obwiązać rolkę wstążeczką i doczepić np. gwiazdkę czy serduszko z masy solnej.

Jeśli jesteście ciekawi co jeszcze fajnego można zrobić z rolek, zapraszam do wypróbowania sówek i pojemniczków na kredki:)

Ozdoby na choinkę z masy solnej

Zachęcam do strojenia choinki ozdobami zrobionymi samodzielnie:) W internecie można znaleźć mnóstwo pomysłów na to, jak zrobić proste ale efektowne ozdoby - od łańcuchów z popcornu, przez papierowe gwiazdki po bardziej skomplikowane aniołki czy reniferki. Dzisiaj pokażę jak zrobić bardzo proste i przeurocze ozdoby z masy solnej.

Inspirację znalazłam na bardzo ciekawym blogu poświęconym wyrobom z masy solnej (http://sztukaniepowazna.blogspot.com/2012/11/jak-zrobic-ozdoby-na-choinke-kurs.html) - zachęcam do zajrzenia:)

Zacznijmy od przepisu na masę solną. W internecie możecie znaleźć wiele różnych przepisów, ja jednak pozostałam przy tradycyjnym:

• 200g mąki (ok.1 szklanka)
• 200g soli (ok.1 szklanka)
• 125ml wody (ok.pół szklanki)

Wszystko razem zagniatamy. W razie gdyby ciasto było za rzadkie - dodajemy mąki. Gdyby było za gęste, dodajemy wody.

Ciasto wałkujemy na placek o grubości ok 0,5-1cm. Na placku odciskamy różne wzory - można użyć serwetki lub, tak jak ja, kolczyków czy łańcuszków lub czegokolwiek innego z ciekawymi wzorami. Następnie foremkami do ciastek wykrawamy kształty. Nie zapomnijcie zrobić dziurek na wstążeczki do zawieszenia na choince!

Gotowe ozdoby układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i suszymy w piekarniku w ok.70 stopniach przez ok. 2 godziny. Można również suszyć na świeżym powietrzu, jednak po pierwsze, trwa to kilka dni, po drugie, zimą nie polecam.

Po wyjęciu z piekarnika i przestygnięciu ozdób, zabieramy się za malowanie:) Do malowania polecam farby akrylowe. Ja użyłam tylko dwóch - białej i czerwonej. Najpierw dokładnie malowałam część ozdób na biało i część na czerwono i czekałam aż wyschną. Następnie pędzelkiem zamoczonym tylko w farbie (bez wody!) pociągnęłam czerwoną farbą na białych ozdóbkach i białą na czerwonych, dzięki czemu wyszedł ciekawy efekt:)

Masa solna świetnie nadaje się też do lepienia świątecznych prezentów:) 

Coś dla rodziców - język angielski w domu cz.1

Zaczynamy serię postów z pomysłami zabaw językowych, które każdy rodzic może przeprowadzić samodzielnie z dziećmi w domu. Biegła znajomość języka nie jest wymagana - potrzebna jest tylko odrobina odwagi, wyobraźni i dużo uśmiechu:)

1. Nauka liczenia baniek mydlanych

Jak w ciekawy i prosty dla malucha sposób nauczyć go liczyć po angielsku? Możemy użyć do tego… baniek mydlanych! Jak to zrobić? Puszczamy bańki i prosimy dzieci aby je policzyły – jeśli policzą poprawnie, mogą bańki „pękać”. Jest to zabawa z dużą ilością śmiechu, a przy okazji uczymy się liczyć w obcym języku.

Rysunek wykonany przez niesamowicie utalentowaną Kasię Markowską:)

2. Czytanie bajek

Jeśli choć trochę znamy język, możemy czytać maluchom krótkie książeczki w obcym języku. Aby dzieciom łatwiej było zrozumieć o co w bajce chodzi, ale również aby było ciekawiej, starajmy się odpowiednio naśladować głosy i dźwięki oraz pokazywać to, o czym czytamy, gestami lub na obrazkach.

Skąd wziąć takie książki? W księgarniach językowych jest ich bardzo duży wybór. Ja jednak znajduję je w… lumpexach! Można tam znaleźć przeróżne książeczki w świetnym stanie za grosze. Dzięki temu, razem z maluszkiem możemy stworzyć językową biblioteczkę i wracać do ulubionych bajek kiedy tylko będziemy chcieli.

Moja biblioteczka z second-handów

Malowanie akwarelami na pastelach olejnych

Pamiętacie jakim problemem kiedyś było namalowanie tła na obrazku, tak żeby farbka nie zamazywała nam naszych pięknych ludzików, zwierzątek i drzewek? Dzisiaj przedstawiam sposób wykonywania obrazków pozbawionych tego problemu:) Potrzebujemy tylko:

-  Farb akwarelowych

- Pasteli olejnych (ważne aby były to pastele olejne, a nie suche!)

- grubego pędzla i wody

Zaczynamy od narysowania pastelami wymyślonych przez siebie kształtów. Ja wybrałam sobie kwiatki, chmurki i motylki ale równie dobrze mogą to być owieczki na łące, rybki czy coś abstrakcyjnego. Podczas rysowania pastele mocno dociskami i staramy się rysować dokładnie, pokrywając pastelami cały kształt.

Kiedy brakuje nam już tylko tła, przygotowujemy farbki akwarelowe, wodę i pędzel i bierzemy się do dzieła:) Uwaga! Używamy duuużo wody! Jeśli będzie jej za mało, farbka przykryje namalowane pastelami kształty zamiast ładnie "uciec" z pasteli. Tło możemy robić w różnych kolorach, domalowując chmury w różnych odcieniach, fale czy różne odcienie trawy.

Kiedy farbka wyschnie możemy domalować lub dorysować kontury lub poprawić pastelami nasz rysunek. Z powodu dużej ilości wody papier niestety się marszczy, jednak wystarczy suchy obrazek włożyć pomiędzy kartki dużej książki, np. słownika lub encyklopedii, i poczekać kilka dni. Można też spróbować obrazek wyprasować przez szmatkę:) Poniżej króciutki filmik przedstawiający technikę:

Jeśli chcesz poznać również inne techniki malowania zajrzyj na gąbczaste pieczątki:)

Powodzenia!:)

Znikająca woda - eksperyment

Zapraszam na kolejny eksperyment, do przeprowadzenia którego potrzebujemy tylko kilku rzeczy, które każdy ma w domu:) Tym razem dzieciom potrzebna będzie pomoc rodziców.

Potrzebne są:

• szklanka
• świeczka (tea-light lub zwykła)
• talerz
• zapałki
• woda

Na talerz wlewamy trochę wody. Ja wodę zabarwiłam barwnikiem spożywczym aby była lepiej widoczna na filmiku i zdjęciach. Na wodzie delikatnie układamy świeczkę. Świeczkę typu tea-light możemy po prostu położyć; zwykłą świeczkę przyczepiamy do talerza np. stopionym woskiem). Zapalamy świeczkę, a następnie przykrywamy ją szklanką. Obserwujemy:)

Im większy płomień i szklanka tym więcej szklanka "wessie" wody.

Wskazówka: Można z dziećmi się założyć:) Do wody na talerzyku wkładamy monetę. Zakładamy się z dziećmi, że uda nam się wyciągnąć ją bez moczenia palców i bez użycia innych przedmiotów. Wykonujemy nasz eksperyment i trzymamy kciuki aby szklanka wessała całą wodę (co nierzadko się nie udaje;)

Chcesz więcej? Zobacz prosty eksperyment ukazujący napięcie powierzchniowe wody :)

Kolorowe zawieszki z papieru na ścianę lub drzwi

Co by tu zrobić aby dziecięcy pokój był ciekawszy i bardziej kolorowy? Jest na to wiele prostych sposobów:) 

Dzisiaj przedstawiam dwa: kolorowe zawieszki ryby i pociągową "girlandę".

Do obu zawieszek potrzebny jest tylko kolorowy blok (techniczny lub rysunkowy), nożyczki, klej i sznurek. Wykonanie jest proste, starsze dzieci mogą je wykonać same, młodszym przyda się pomoc rodziców.

1. Ryba

Aby zrobić rybkę zaczynamy od odrysowania okręgu na kolorowym papierze, a następnie wycinamy obrysowane kółeczko. Od środka kółka rysujemy ołówkiem dwie linie do jego krawędzi. Tak narysowany wycinek koła wycinamy. Dzięki temu zrobiliśmy dwie rzeczy w jednym ruchu - uzyskaliśmy ogon ryby i jej paszczę:) Ogon doklejamy dobrym klejem (niedługo post z rankingiem klejów:).

 

Na rybkę przyklejamy różne kształty - mogą to być kolorowe kółeczka, paseczki, trójkąty, serduszka - cokolwiek sobie wymyślimy. Przyklejamy oko, zęby od spodu i sznureczek i cieszymy się widokiem naszej kolorowej piranii:)

2. Pociąg

Z kolorowego bloku (technicznego lub rysunkowego) wycinamy kolorowe prostokąty, które po złożeniu na pół przyklejamy do sznurka jako wagoniki. Doklejamy okna, kółka, lokomotywę i ciuchcia gotowa:) 

Dodatkowe pomysły:

• Taką ciuchcię możemy zawiesić na ścianie lub potraktować jako ozdobną girlandę np. na urodzinki.
• W oknach dokleić lub dorysować można różne postacie np. zwierzęta. Pociąg będzie dzięki temu ciekawszy. 
• Dodatkowo każde zwierzątko można podpisać np. po angielsku. Dzięki temu będzie to pociąg edukacyjny:)
• Na zajęciach z j.angielskiego robiłam taki pociąg z dziećmi. Nie doklejaliśmy jednak okienek. Zamiast tego każde dziecko rysowało w każdym wagoniku obrazek przedstawiający jego ulubione słowo z danego roku nauki. Później każdy obrazek był podpisywany. Taki pociąg dzieci później zawieszały u siebie w pokoju. Świetny sposób na powtórkę i utrwalenie materiału:) (* niedługo postaram się o zdjęcie takiego pociągu) 

Co innego można zrobić aby pokój malucha był jeszcze ciekawszy? Spróbuj zrobić słodkie sówki do postawienia na półkach, wiosenne obrazki żonkile lub obrazki z gąbczastych pieczątek:)

Zdjęcia z Klubu Malucha:)

Dzisiaj chciałam podzielić się zdjęciami z niezwykle kolorowego i wesołego miejsca jakim jest Klub Malucha, w którym pracuję:) 

Dzięki uprzejmości Mamy Matyldy, mogę zamieścić tutaj robione przez nią zdjęcia i pochwalić się pięknie pomalowanymi twarzami:) "Wróżkowy" malunek Matyldy wykonany został przez jej Mamę - prawda, że piękny?:)

Oprócz tego mamy Amelkę jako słodkiego króliczka i Patryka jako złą czachę;) Dziękuję i mam nadzieję, że się jeszcze zobaczymy!:)

Skręcamy balony - filmik

Skręcanie balonów w przeróżne zwierzaki nie jest wcale takie trudne jakby się mogło wydawać. Kilka minut, a uśmiech na twarzy dziecka bezcenny:) 

Dzisiaj pierwszy filmik z serii poradnika skręcania balonów. Na pierwszy ogień rzucam... łabędzie!:) Łabędź jest dość prosty w wykonaniu, więc myślę, że na pierwszy raz będzie idealny. Teraz tylko pozostaje wyruszyć do sklepów w poszukiwaniu długaśnych balonów i zacząć skręcanie:) 

Kilka porad, których nie ma na filmiku:

1.  Nigdy nie dmuchamy balona do końca, zawsze zostawiamy na końcu niewielki "dzyndzelek". 

2. Skręcanie balona zaczynamy zawsze od strony wiązania aby powietrze miało gdzie się przemieszczać. 

3.  Nie zrażajcie się jeśli będą Wam pękać balony - zdarza się to nawet najbardziej doświadczonym "baloniarzom";) Bierzemy następny i próbujemy aż się uda:)

 

Prosty eksperyment - napięcie powierzchniowe. Filmik:)

Kolejny filmik - tym razem przedstawiam bardzo prosty eksperyment, nie wymagający prawie żadnych przygotowań. Do eksperymentu należy przygotować:

•     wodę
•   kartkę papieru
•   szklankę z równymi brzegami

Eksperyment bada napięcie powierzchniowe wody. Co to takiego? "Napięcie powierzchniowe to zjawisko fizyczne występujące na styku powierzchni cieczy z ciałem stałym, gazowym lub inną cieczą".

Przebieg eksperymentu obejrzeć możecie na filmiku poniżej. Namawiam do spróbowania:) 

Na początek jednak radzę użyć małego kieliszka lub przeprowadzić eksperyment nad zlewem. Co może się stać w przypadku wpadki zobaczyć możecie na końcu filmiku;)

Świetnie latający samolot z papieru - filmik:)

Rozkręcamy się:) Od dzisiaj na blogu zamieszczane będą również filmiki z różnymi ciekawymi pomysłami:)

Dzisiaj proponuję instrukcję składania mojego ulubionego samolotu z papieru. Nie dość, że pięknie wygląda to jeszcze niesamowicie lata! Na filmiku widać jak malowniczo wylądował koło śmietników;)

Kto wypróbował zostawia komentarz;)

 

Gumowe rękawiczki - robimy śmieszne stworki:)

Kotek

Z czym kojarzą się Wam gumowe/lateksowe rękawiczki jednorazowe? Mi na myśl przychodzi od razu... dentysta! Brrrrr! Pora odczarować te nieprzyjemne skojarzenia:)

Jednorazowe rękawiczki dostępne są w każdej aptece za grosze. Możemy więc zaopatrzyć się nawet w całą paczkę zawierającą 100 sztuk i wypróbowywać swoje pomysły do woli:) Jak takie ludziki zrobić? Bardzo prosto!

Bierzemy jedną rękawiczkę, nadmuchujemy ją jak balonik i zawiązujemy by powietrze nie uciekało. Pamiętajmy oczywiście, że rękawiczka ma pięć palców;) Jeśli więc chcemy zrobić np. głowę Pinokia, zawiązujemy do spodu cztery palce. W podobny sposób możemy zostawić np. dwa "palce" i zrobić z nich rogi lub uszy, jak w przypadku kotka. Związane palce wsadzamy do wewnątrz rękawiczki jeszcze przed nadmuchaniem. Możemy też zrobić np. kitki z dwóch palców zostawionych na zewnątrz. Możliwości jest sporo - trzeba tylko pobudzić wyobraźnię:) 

Kogucik

Pinokio

Jak już pozawiązujemy co trzeba i nadmuchamy rękawiczkę, zabieramy się do robienia ożywiających naszego stworka dodatków. Oczy, nos, usta i kolory dodawać możemy markerami lub doklejać je z papieru. Fajnie sprawdzają się w tym wycinanki samoprzylepne. Najczęściej w środku rękawiczki znajduje się talk, który baaaaardzo utrudnia naklejanie na nią czegokolwiek, dlatego pamiętajmy aby nadmuchać ją tak, aby talk znalazł się w wewnętrznej stronie naszego "balonika".

Jeśli spodobały Ci się rękawiczkowe stworki, zobacz też urocze Różnostwory:)

Zbieramy rolki po papierze toaletowym!:)

 

 

Z rolek po papierze toaletowym można zrobić masę fajnych rzeczy – od śmiesznych zabawek, po ozdóbki, do praktycznych przedmiotów. W dzisiejszym wpisie pokażę trzy z wielu sposobów na wykorzystanie takich rolek.

 

 

1. Pojemnik na kredki/pędzelki

Rolki obklejamy czym chcemy – może to być papier, sznurek, czy jak u mnie – papier i wełenka. Polecam papier do pakowania prezentów, można znaleźć świetne wzorki w sklepach, a praca będzie nam szła o wiele szybciej:) Takie pojemniczki możemy robić z jednej, dwóch, trzech,a nawet i 10 rolek!

2. Pojemniki – pszczółki

Rolki obklejamy żółto-czarnymi paseczkami, robimy skrzydełka z bibuły, główki z papieru technicznego i zielone podkładki z tekturki. Żeby było ciekawiej, możemy dodać pojedyncze kwiatki na podkładce oraz włosy na głowie (mogą być też z wełny lub sznurka). Inne proponowane przeze mnie zwierzakowe pudełka znajdziesz tutaj: http://korkianimatorki.blogspot.com/2013/03/zajaczkowe-pudeka.html :)

3.  Sówki

W internecie można znaleźć wiele zdjęć takich sówek. Są bardzo proste w wykonaniu,a efekt jest przesłodki:) W podobny sposób można zrobić również króliczki lub inne zwierzątka. Ja na pewno będę jeszcze do nich wracać:)

Jest jeszcze mnóstwo sposobów na wykorzystanie rolek, np. samochodziki, opakowania na prezenty, ozdoby świąteczne, obrazki, które chętnie pokażę w kolejnych wpisach:)

Podoba Ci się pomysł na kolorowy "recykling"?:) Jeśli tak to sprawdź jeszcze żonkile z pudełek po jajkach , pieczątki z gąbek i gazetowy kolaż:)

Gąbczaste pieczątki:)

   Znalazłam dzisiaj paczkę czterech dużych gąbek za jedyne 3zł i wpadł mi do głowy znakomity pomysł – zrobimy pieczątki! Pomysł fajny, trochę gorzej z wykonaniem… Na wycięcie wzorków miałam tylko 10 minut ze względu na niecierpliwość dzieci w Klubie Malucha;) Ale jakoś się udało:) 

 

Następnym razem poświęcę im trochę więcej czasu i mam nadzieję, że będą wyglądały dużo lepiej. Jak je zrobić? 

 

Na gąbce rysujemy pisakiem wzorki, które będziemy później wycinać ostrymi nożyczkami. Na początek proponuję najłatwiejsze kwadraty, trójkąty i romby. Później, jak już trochę oswoimy się z dziwnym materiałem „gąbczastym” można spróbować wyciąć bardziej skomplikowane wzorki:)

Przygotowujemy kilka miseczek/tacek, do których wlewamy farbę ze sporą ilością wody. Farba z wodą nie może być za wodnista, ale też nie może być gęsta. No i zaczynamy!:)

Kto nigdy nie robił takich pieczątek, musi spróbować, chociażby dla śmiesznego uczucia kiedy stawia się taką gąbczastą pieczątkę na kartce:) Kilka prac dzieci:

Po zabawie gąbczaste pieczątki można umyć i zostawić na kolejny raz:)

Żonkile

Wiosna wreszcie do nas dotarła!:) Proponuję przywitać ją pięknymi żonkilowymi obrazkami w słonecznym żółtym kolorze:)

 

Jak takie obrazki wykonać? Bardzo prosto! Potrzebne będą tylko:

• tekturowe pudełko po jajkach
• kolorowy papier
• nożyczki
• farby plakatowe – biała i żółta, pędzelki
• dobry klej np. Magic (naprawdę jest magiczny! idealny:)

Z pudełka po jajkach wycinamy lub obrywamy tekturowe „stożki”. Ich krawędzie nie muszą być równe, można je później uformować na kształt falbanki. Następnie malujemy je białą farbą i zostawiamy do wyschnięcia. Część możemy zostawić pomalowaną na biało, a część pomalować później na żółto. Polecam jednak najpierw pomalować stożki na biało aby uzyskać wyrazisty świeży żółty kolor.Tak pomalowane „stożki” staną się środkiem naszych kwiatków.

Kiedy środki kwiatków będą schły, możemy zająć się przygotowaniem tła, łodyg i płatków żonkili. Z białego lub żółtego papieru (zależy od gustu) wycinamy kształt płatków kwiatka. Możemy najpierw narysować sobie kształt, który nam pasuje, a potem go sobie odrysowywać. Przyklejamy płatki oraz wyciętą zieloną łodygę na kartkę papieru, którą wybraliśmy jako tło i doklejamy środek kwiatka – gotowe:) Środek kwiatka można łatwo docisnąć do kartki drugą stroną kredki żeby się lepiej przykleił. Po zrobieniu obrazka można kombinować też z ramkami lub dodatkami, takimi jak motylki, słoneczko czy trawa. Ja jednak lubię taką tradycyjną wersję z samymi kwiatkami:)

Gazetowy kolaż

   

Prosty sposób na coś zabawnego, a zarazem pobudzającego wyobraźnię i rozwijającego kreatywność? Gazetowy kolaż!:)

Zajęcie fajne, bo nie wymagające prawie żadnych przygotowań – potrzebne nam będą tylko:

- gazety, których nie żal będzie nam pociąć

- nożyczki

- klej

- kartki białe lub kolorowe

Co robimy? Najpierw wycinamy z dziećmi różne obrazki z gazet – mogą to być części ciała, zwierzęta, rośliny, cokolwiek nam się spodoba. W dzisiejszej wersji razem z dziećmi z hotelu postawiliśmy na części ciała i układanie z nich różnych postaci ale zawsze można zrobić coś całkiem innego – wszystko zależy od nastroju i wyobraźni dzieci:) Zasada jest prosta – im śmieszniej i dziwniej, tym lepiej:)

A tak wyglądało końcowe dzieło Natalki, Mateusza i Patrycji (6,7 i 8 lat):