Fajnie
jest, jeśli podczas całej imprezy znajdzie się osoba, która poprowadzi
kilka zabaw z maluchami. Dzisiaj przedstawiam pierwszą część pomysłów na
sprawdzone i zawsze udane zabawy na urodzinkach:) Nie wymagają one
specjalnych umiejętności czy długich przygotowań więc może je
przeprowadzić każdy.
1. Odpakowywanie prezentu – mój HIT:)
Zabawa sprawdza się zawsze i wszędzie:)
Wcześniej trzeba się trochę przygotować, jednak na prawdę warto
poświęcić na to trochę czasu.
Przygotowanie: Bierzemy
ulubioną czekoladę dzieci i pakujemy ją w papier do pakowania prezentów.
Zawiązujemy wstążeczką. WAŻNE! Nie sklejamy papieru taśmą lub klejem!
Następnie, zapakowany prezent pakujemy jeszcze raz i również zawiązujemy
wstążką. Powtarzamy kilka razy (ja zazwyczaj mam ok. 6-8 warstw).
![](http://korkianimatorki.blog.pl/files/2013/01/gift-150x150.jpg)
Zamiast czekolady można zapakować inny
prezent, np. notesik, książeczkę, batonik. Gdy w zabawie biorą udział
małe dzieci, radzę jednak zostać przy wersji z czekoladą, którą można
podzielić. Zdarzały mi się sytuacje, w których dzieci płakały, że nie
wygrały prezentu, więc od tamtej pory zawsze zwracam uwagę na to, żeby
każde dziecko zawsze dostawało jakiś drobiazg.
2. Głuchy telefon
Wszystkim znana ale zawsze fajna zabawa w powtarzanie hasła szeptem do ucha.
3. Rozpoznawanie smaków
Bardzo śmieszna zabawa wzbudzająca w dzieciach sporo emocji:)
Przygotowanie:
Przygotowujemy tacę z małymi kawałkami owoców, warzyw, słodyczy,
orzeszkami, płatkami itp. Możemy dodać też miseczki z płynnymi
produktami. Moja propozycja to np.: banan, jabłko, płatki kukurydziane,
nutella, marchewka, papryka, ogórek, winogrona, biała czekolada, miód,
kisiel, budyń, jogurt. Produktów do wyboru jest mnóstwo:) Im starsze
dzieci, tym „trudniejsze” i rzadziej spotykane smaki. Dobrze jest
dowiedzieć się wcześniej od rodziców zaproszonych dzieci, czy któreś z
nich nie jest przypadkiem na coś uczulone lub szczególnie czegoś nie
lubi.
Przebieg zabawy: Tacę
kładziemy w miejscu niewidocznym dla dzieci (możemy np. przykryć ją
chustą lub czystą ściereczką). Ochotnikowi zawiązujemy oczy przepaską i
upewniamy się, że nic nie widzi. Wybieramy jakieś jedzonko i władamy je
łyżeczką dziecku do ust. Zadaniem malucha jest odgadnięcie po smaku, co
to jest:) W razie problemów, możemy poprosić dzieci bez przepaski o
podpowiedzi np. czy jest to owoc, czy coś innego oraz jaki ma kolor.
Hellooou, poprosimy o wiecej pomyslow na urodzinowe zabawy :)
OdpowiedzUsuńWięcej pomysłów już niedługo:)
Usuń